Wakacje nad morzem skłoniły mnie do przemyśleń związanych z regulowaniem kontaktów przez rodzica, którego praca nie wygląda standardowo. To znaczy nie pracuje od przysłowiowej 8 do 16, lecz nie ma go w kraju przez kilka tygodni, lub nawet – miesięcy.
Przemyślenia pojawiły się nad morzem, ponieważ tak wygląda praca marynarzy. Ale czy tylko?
Oczywiście nie – w całym kraju często jeden z rodziców pracuje „na kontrakcie” albo – tak jak w przypadku przykładowo górników, praca jest wykonywana zmianowo.
Nieregularne kontakty z dzieckiem
nie są przeszkodą w ich uregulowaniu
Zauważyłam, że często rodzic pracujący nieregularnie rezygnuje z możliwości uregulowania kontaktów z dzieckiem, ponieważ nie wie jak się do tego zabrać i nie zna odpowiedniego sposobu. Wiele osób pozostaje w przekonaniu, że skoro kilka tygodni są w Polsce, a kilka poza krajem, to Sąd nie ureguluje kontaktów albo musiałyby zmienić pracę.
Chyba wynika to z przeświadczenia, że jeśli mamy do czynienia z „uregulowaniem” to Sąd wyznaczy sztywne zasady. Zasady, które w żaden sposób nie będą pasowały do charakteru wykonywanej pracy.
Czy na pewno?
Poniżej znajdziesz odpowiedź, ale najpierw chcę pokazać Ci straty, jakie ponosisz, jeśli nie podejmiesz się uregulowania kontaktów, a drugi rodzic nie umożliwia Ci odbywania spotkań z dzieckiem.
Załóżmy, że pracujesz na kontrakcie w Niemczech. Pracę wykonujesz przez kilka tygodni przebywając tam, następnie na kilka tygodni wracasz do kraju. Drugi rodzic, u którego dziecko ma swoje stałe miejsce zamieszkania i który jest „wiodącym opiekunem” uniemożliwia Ci wykonywanie kontaktów. Twierdzi, że dziecko winno mieć regularny kontakt, a kontakty raz na jakiś czas wpływają negatywnie na poczucie stabilizacji dziecka i jego stan emocjonalny.
Zobacz, jak zachować się w sądzie >>
Co mówią przepisy i sądy na temat
regulowania kontaktów z dzieckiem
Ja nie zgadzam się z takim podejściem, dlatego w warto teraz odwołać się do przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. A konkretnie chodzi o art. 113, który traktuje o prawie i obowiązku utrzymywania kontaktów, które niezależne są od wykonywania władzy rodzicielskiej.
Mowa o tym, że nawet rodzic pozbawiony władzy rodzicielskiej jest uprawniony do kontaktów z dzieckiem. Które z kolei obejmują w szczególności przebywanie z dzieckiem (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu). A także bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Z orzeczeń Sądów wynika natomiast, że w kwestii wykonywania kontaktów decydujący powinien być pozytywny wpływ na wychowanie oraz rozwój duchowy i emocjonalny dziecka.
Jednocześnie Sądy stoją na stanowisku, że zachowanie jednego z rodziców małoletniego, który bez ważnych powodów uniemożliwia lub utrudnia wykonanie kontaktów, godzi w dobro małoletniego i negatywnie wpływając na jego stan psychiczny.
Wnioski możemy wyciągnąć takie, że jedynie ważne powody mogą usprawiedliwiać brak kontaktów. Jednak w mojej ocenie powinien zadecydować tutaj Sąd, który wówczas kontakty może ograniczyć, jeśli wymaga tego dobro dziecka. Wniosek jest jeden:
Dobro dziecka, więź z obojgiem rodziców,
a więc i kontakty, są najważniejsze
Wracając do sytuacji, w której Twoja praca jest nieregularna:
kontraktowa lub zmianowa, pamiętaj proszę, że kontakty mogą zostać uregulowane w taki sposób, aby umożliwiały Ci wykonywanie pracy bez konieczności zmian.
Sądy podążają za dynamiką rozwoju ekonomicznego i są świadome, że nie każdy obecnie ma obowiązek wykonywania pracy w jednym miejscu, przez całe życie, przez osiem godzin, zawsze poczynając od jednej i tej samej godziny.
Globalizacja, otwarcie granic i rozwój ekonomiczny spowodowały, że mamy możliwość wykonywania pracy na całym świecie, a posiadanie potomstwa nie powinno uniemożliwiać rozwoju zawodowego w takim kształcie.
Warto mieć na względzie, że wykonywanie pracy powoduje możliwość łożenia na dziecko i jego utrzymania. A jej wykonywanie w niestandardowy sposób nie może rzutować na rozwój i utrwalanie relacji z dzieckiem i budowanie więzi rodzinnej, mimo rozpadu związku z drugim rodzicem.
Kontakty mogą odpowiadać charakterowi nieregularnej pracy, czy to kontraktowej czy zmianowej.
Jej wykonywanie nie musi oznaczać rezygnacji z sądowego uregulowania, które – przy złej woli drugiego rodzica niestety jako jedyne – daje gwarancję, że zobaczysz dziecko, a jednocześnie może być na tyle elastyczne, że nie musisz obawiać się o losy własnego zatrudnienia, które pozostanie niezmienione.
***
Przeczytaj również:
Ile poczekasz na rozwód w Katowicach >>
Zdjęcie: Caleb Jones on Unsplash
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }